“Najpierw rób to, co najważniejsze.” Ta zasady przeczy temu, co robimy najczęściej. A najczęściej zajmujemy się tym, co pilne. Bo to, co pilne krzyczy najgłośniej - telefon, który trzeba odebrać natychmiast, powiadomienie o mailu, które pojawia nam się na pulpicie komputera, kiedy robimy prezentację... Nasz przeciętny dzień w pracy przypomina bardziej bieganie od pożaru do pożaru niż sensownie zaplanowane działania. Na dłuższą metę to gaszenie pożarów może doprowadzić nas do wypalenia zawodowego. Pytanie jednak, co w natłoku różnych spraw jest dla nas najważniejsze. Poniższe pytania mogą w tym pomóc. Popatrz na swoje zadania do wykonania najlepiej w perspektywie tygodnia. Jakie działania zajmują Ci najwięcej czasu, a jakie najmniej? Czy podobają Ci się te proporcje? Co chciałbyś zmienić, co zostawić? Jak to się ma do Twoich priorytetów, wartości i celów? Od razu napiszę Ci, że ten sposób zarządzania sobą i swoimi celami nie jest łatwy. Trudno jest nam nie reagować na to, co ...