Przejdź do głównej zawartości

Wybór drogi zawodowej to nie szwedzki stół

 Nie gdzieś "over the rainbow", ale na przecięciu obszarów ujętych na grafice leży odpowiedź na pytanie: "Jaką pracę lub zawód wybrać?".

Jako ludzie z natury jesteśmy leniwi i szukamy szybkich i łatwych rozwiązań. Wiele biznesów zostało na tym postawionych. Ale jeśli chodzi o wybory zawodowe, jestem zwolenniczką ewolucyjnego podejścia, małych kroków, analizy i wyciągania wniosków. To trwa i trzeba ogarnąć wiele rzeczy.

Widzę w internecie, jak wiele osób chce iść na skróty. Stosują metodę szwedzkiego stołu. Wrzucają do sieci kilka szczegółów typu: Jestem sprzedawcą, mam kurs origami; poradźcie co mogę robić innego /rozstawiają stół/. Po czym sypią się pomysły /zastawianie stołu potrawami/. Co robi główny zainteresowany? Tak, zgadłaś. Najczęściej marudzi. 

  • Nie mam pieniędzy na dodatkowe kwalifikacje.
  • Nie wyprowadzę się do większego miasta.
  • Ale dlaczego mam płacić za to szkolenie, kurs, ebook? Powinny być za darmo.
  • Kasia mówi, że otworzyła własny biznes i poleca. Ale ona nie rozumie mojej sytuacji!
Oczekuje szybkiego rozwiązania swojego problemu przez innych. Bardzo nie polecam takiego podejścia. Czasem nawet szkoda czasu na generowanie za kogoś pomysłów. To, co jest cenne w takiej sytuacji, to dzielenie się swoim doświadczeniem. Wtedy zainteresowana osoba weźmie z niego tyle, ile chce.

Jak widzisz na infografice, jest 5 głównych obszarów, nad którymi trzeba się zastanowić dokonując zmiany zawodowej. Na pewno łatwiej to zrobić przy pomocy coacha, doradcy, ale samodzielnie również dasz radę, o ile włożysz w to trochę wysiłku i czasu.

👉 Co myślisz o metodzie "na szwedzki stół"? Spotkałaś się z takimi sytuacjami?


Oprac. własne

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Czy naprawdę potrzebujemy pasji w pracy, żeby odnieść sukces?

 ❗ "Pracuj z pasją!"  ❗ "Jak zarabiać na pasji"  ❗ "Jak znaleźć swoją pasję" To jedno z najczęstszych haseł wpisywanych w wyszukiwarki. Ci, co czują się pozbawieni tego świętego Graala pracy, często czują się gorsi, wybrakowani, z defektem. Grzejemy klawiatury, szukamy odpowiedzi u różnych rozwojowych guru, zazdrościmy tym, którzy żyją z pasji albo chociaż z pasją. Długo zastanawiałam się, o co w tym chodzi. I czy rzeczywiście pasja jest niezbędna do sukcesu w pracy i w życiu. Warto zacząć od tego, czym to w ogóle jest. W dzisiejszym rozumieniu pasja to robienie czegoś z zamiłowania z uczuciem głębokiej radości, ekscytacji i spełnienia. Jest to też synonim hobby. Analizując temat, doszłam do wniosku, że NIE jest koniecznym warunkiem do dobrego życia zawodowego. Nie potrzebujemy pasji, żeby czuć satysfakcję z wykonywanych obowiązków. Dobrze, jeśli jest. To dar bogów. Ale jeśli nie ma, to... też dobrze. Pasja z definicji jest intensywna i spalająca. Daje flo

Czy to początek rynku pracodawcy?

 🔔 Nie chcę straszyć, ale od czasu do czasu dobrze jest skonfrontować się z rzeczywistością. Sytuacja na rynku pracy robi się niepokojąca. Czuć powiew zimnych wiatrów zmian. ale żeby nie było, że to tylko moje odczucia, trochę danych. Jak podała “Rzeczpospolita” (rp.pl) w artykule z 11.01.2024 r., liczba ogłoszeń o pracę  w ostatnim czasie jest na najniższym poziomie od 3 lat.  Przyczyną - według ekspertów - są m.in. zwiększające się koszty prowadzenia działalności, w tym wysoka podwyżka płacy minimalnej. To oczywiście skutkuje tym, że kandydaci mają mniej ofert pracy do wyboru. Sama również doświadczam tego spadku na swoim lokalnym podwórku. Portal money.pl opublikował 26.01.2024 r. ciekawy artykuł wraz z  mapką z miastami, gdzie przewidziane są zwolnienia grupowe. Niestety, jest na niej również moje miasto Słupsk link do artykułu: grupowe zwolnienia Jednak ostatnie badanie “Barometr zawodów” dla województwa pomorskiego wskazuje też, że w 2024 r. będzie brakować pracowników z branży: