Przejdź do głównej zawartości

Zarządzasz swoim rozwojem czy robisz to na winie?

Osoby, które chcą się rozwijać, bardzo często robią to na winie. 🍷

Czyli biorą to, co im się akurat nawinie pod rękę albo przed oczy. 😁

Sama do nich należałam.

Na krótką metę - ok, ale w dłuższej perspektywie to jest męczące, mamy poczucie chaosu, a i efekty mizerne.

🔔Dlatego rekomenduję bardzo prostą metodę, którą wzięłam z książki "Strategia błękitnego oceanu" - matrycę rozwoju (patrz: grafika!). To 4 elementy, którym trzeba przyporządkować swoje działania. Można to odnieść także np. do nawyków, zachowań itp.

To tak jakbyś wkładał przedmioty do odpowiednich pudełek: ELIMINUJ, REDUKUJ, WZMOCNIJ, STWÓRZ :)

👉Jak ci się podoba taka metoda? A może masz swoją?




Komentarze

Popularne posty z tego bloga

O perłach

  Zbieram opinie klientek, jak perełki.  Kiedy mam trudny czas, wracam do nich, żeby przypomnieć sobie, że to, co robię ma sens. Że kilkaset godzin coachingu z klientkami, to nie tylko doświadczenie zawodowe, ale też doświadczanie zaufania i towarzyszenie w kawałku życia innych osób.  Za każdą opinię jestem wdzięczna.❤️  To dla mnie ogromne wsparcie, kiedy ogarnia mnie zwątpienie i bezsilność. To dowód na to, że myślenie “jestem beznadziejna” nie jest prawdą. Każda rekomendacja jest jak ta perełka, którą nawlekam na nitkę, żeby po jakimś czasie mieć piękny naszyjnik.📿 Przymierzam. Pasuje mi.  Niedawno otrzymałam kolejną od klientki, która chce zachować anonimowość: “ Zdecydowanie polecam sesje coachingowe z Panią Anetą każdemu, kto stoi przed decyzją o zmianie w życiu zawodowym. Jej fachowość, zrozumienie oraz skuteczność sprawiają, że to doświadczenie staje się nie tylko pomocne, ale także inspirujące. Dzięki Pani Anecie zyskałam zrozumienie, w jaki sposób prz...