Przejdź do głównej zawartości

Jestem otwieraczem do konserw, a ty?

 Potrzebowałam wrócić do tego, po co tak naprawdę zajmuję się coachingiem kariery.

Podczas jednego ćwiczenia na szkoleniu dla coachów uświadomiłam sobie, że zawodowo jestem… otwieraczem do konserw 🤣

Wiesz, miałam nadzieję, że jestem czymś bardziej szlachetnym.🤪

Inne osoby były perłą, spotkaniem, zachodem słońca, a ja wyskoczyłam z tym otwieraczem… Bardzo mnie to rozbawiło. 

Ale jak spojrzałam głębiej, zobaczyłam, że ta metafora w odniesieniu do mnie ma sens. Bo tak naprawdę otwieram swoich klientów na nowe możliwości. Dzięki pracy ze mną wychodzą ze swoich utartych, zakonserwowanych sposobów myślenia o własnych możliwościach i o pracy w ogóle. Zaczynają widzieć swoją ścieżkę zawodową z innej perspektywy i to jest dla nich motywacją do zmian. Tak więc zgadzam się - jestem otwieraczem do konserw.🔧

.

👉A ty do czego możesz się porównać w swojej pracy?

👉Jaki przedmiot, metafora oddaje to, co robisz?

Daj mi znać!✍️



/Zdj. Canva/


Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Jestem kobietą po 40-tce. Zatrudnisz mnie?

  Uśmiechnięte młode twarze, biznesowa garsonka lub bardziej na luzie - bluza z kapturem… Aż chce się oglądać takie zdjęcia z firmowych imprez czy wprost z biznesowych sesji zdjęciowych. A jednak jakiś niepokój telepie się po mojej głowie. Niby wszystko jest pięknie i tylko się cieszyć, że firmy dbają o swój wizerunek w sieci, ale coś mi tu nie gra.  W końcu łapię - nie widzę na tych zdjęciach osób dojrzałych, lub - ujmując to cyferkami - takich 40+. I wtedy robi mi się po prostu przykro. Ja również należę do tej grupy.😞 W takich sytuacjach rzucam w eter pytanie do pracodawców: Jestem kobietą po 40-tce. 👉Zatrudnił/abyś mnie, gdybym miała odpowiednie kwalifikacje i doświadczenie? /Naprawdę liczę, że ktoś mi na to odpowie.😁/ Prowadzę ze studentami zajęcia z zarządzania różnorodnością. Niektórzy z nich pracują w działach hr. Zazwyczaj mają świadomość korzyści płynących z funkcjonowania zespołów zróżnicowanych m.in. pod względem wieku. A jednak w indywidualnych rozmowach słyszę potem: “

Jak zatrzymać pracownika, czyli rzecz o tożsamości zawodowej

  Zawodowo pomagam innym w zmianie zawodowej. Od kilku lat pracuję m.in. ze studentami. Niektórzy z nich dopiero wchodzą na rynek pracy, inni mają już za sobą doświadczenie pracy sezonowej. Obserwuję, jak bardzo ich sposób działania różni się od sposobu starszych osób. Naprawdę rozumiem narzekania pracodawców na młode pokolenie. Ale też dostrzegam robotę, którą szefowie mają do zrobienia. Dlatego dziś na scenę biorę temat tożsamości zawodowej i lojalności. Z jednej strony tożsamość zawodowa to rzadko poruszany temat. Z drugiej - pracodawcy zastanawiają się, dlaczego młodzi ludzie często porzucają lub zmieniają pracę. Najczęściej tłumaczy się to cechami pokolenia (Ach, te zetki!😉), słabą odpornością na stres młodych osób lub/i ich roszczeniowością. Wrzucanie wszystkich do jednego worka zwanego 'pokoleniem' jest - moim zdaniem - zbyt dużym uproszczeniem, choć ułatwia zrozumienie pewnych zjawisk. Przyczyn częstego odchodzenia młodych osób z pracy jest co najmniej kilka. Ja chcę